Oj...grzesznica
na ludowo - satyra trzymajta mnie ludzie!
Z głodu miłości uczucia marsza grają,
oczy chłopów czarują wabią i szaleją.
Roztrzepane zapędy urok rozrzucają,
ubaw syty powiązany z rozkoszy nadzieją.
Mnie tak łatwo szybko idzie się
zakochać,
chyba tak mam jakby po kimś od
pokolenia.
Chociaż potem po kątach muszę szlochać,
na co po co w oczach błędniki uwodzenia.
Patrzę głęboko źrenicami chęci budzę,
on powiada między nami krzemień iskrzy.
Rozpalam szybko ogień w żaru smudze,
kontakt wzrokowy cielesny coraz bliższy.
Czasem głupstwo niedorzeczne palnę,
bez ładu składu moralnego zachowania.
Humor uznam za wesołość niby normalną,
w tym rozpędzie braknie rozpoznania.
Szybka miłość nagłe szalone zauroczenie,
w duszy polka z oberkiem do skakania.
Wariactwo uczuć rzucone na spalenie,
koniec piosnki koniec zbytków miłowania.
Już pięcdziesiąt lat stuknęło przecie,
nic z tych rzeczy nie tej radości
sprawy.
Rysy plamy na zwiedniętym suchym
kwiecie,
czort z kochaniem z upojną zabawą.
A tu zgubna miłość szaleńcza głupota,
zapał do igraszek wdzięków plejada cała.
Nie taką miarą mierzy się dojrzałą
cnotę,
w ciągu roku w pięciu chłopach
zakochana.
Hulaj ciało piekło jest piekła nie ma,
szósty siódmy ósmy a może dziewiąty.
Dawny szał wariactwo w kąt rzucona
trema.
już w tym roku chyba chłop dziesiąty.
Niech się dzieje wola lecz nie Boża,
taka jam jest zła grzesznica
rozpustnica.
I na łożu na podłodze nawet koło łoża,
chłop na mnie - spojrzy... się zachwyca!
Komentarze (19)
z humorem i wariacko super
pozdrawiam
dziękuję
tak - dziuękuję!
Myślę, że to małe przeoczenie, raz po kropce piszesz z
dużej litery potem znowu z małej. Pozdrawiam.
Nieźle się zaczyna i kończy.
Oj, poczułam głód nie do zaspokojenia...
Pozdrawiam
Wojtusiu - niesamowita jestem ale nie taka grzesznica
trochę mniej ... ha ha ha...
Fajny, wesoły wiersz, uśmiałam się zdrowo. Pozdrawiam
serdecznie.
To rzeczywiście niesamowita kobieta.A już mnie kusiło
zapytać czy to Ty Teresko.Myślę,że się nie
pogniewasz.Pozdrawiam serdecznie.
i stąd się potem biorą przyśpiewki:
"on zimny, on zimny - ona gorąca
on zimny, on zimny
- ona go trąca...":)))
pozdrawiam z humorkiem:)))
fajna i zwariowana grzesznica...wesoło folkowo:)
dobrej nocy Teresko
na wesoło
Pozdrawiam serdecznie
Oj grzesznica, grzesznica! będzie kłopot wejść do
raju, skoro on tutaj na ziemi! fajny, wesoły wiersz!
Miłego wieczoru:)
ach - to nie ja to ona
sexi i szalona - dziękuję
:)))
Och,Teresko,Ty grzesznico jedna:))
Rozbawiłaś mnie,a najbardziej ostatnia zwrotką:)
Dziękuję za uśmiech.
Serdecznie pozdrawiam:)
:):) I dobrze:). Pozdrawiam Tereniu:)