Okazja
Jak szalona
leci - gna,
galopuje rozpalona.
Kto ją złapie ten ją ma.
Pędzi zwinna niczym mucha
prosto, w prawo, w lewo skręca.
Znów świsnęła koło ucha
i innemu wpadła w ręce.
**cenzura**
autor
boalin
Dodano: 2005-10-26 19:09:50
Ten wiersz przeczytano 815 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.