Z OKAZJI...
stanął przede mną problem nie lada
pióro zadrżało - odpowiedzialność
liczba okrągła więc nie wypada
nic nie napisać to nielojalność
byłaby - wobec tych co czytają
więc nie mam wyjścia
niech i sześćsetny też oceniają
poślą do nieba albo do czyśćca
siadam by pisać i znów dylemat
o czym wiersz ma być z takiej okazji
jaki wiodący winien mieć temat
czy mam popuścić wodze fantazji
ma to być fraszka a może bajka
farsa , erotyk albo groteska
satyra czy też lekka sielanka
liryk, po którym kręci się łezka
czy wielbić ciało, szanować życie
drążyć miłości zawiłe ścieżki
nie jest mi łatwo - nie uwierzycie
wolałbym pisać wiersz SZEŚĆSET PIERWSZY.
Komentarze (20)
Wiersz sześcet pierwszy także jest świetny, lecz
pierwszy przed nim jest ten - sześćsetny! Gratuluję
i życzę jeszcze wielu pięknie, jak ten - napisanych.
Pozdrawiam
Gratuluję 600 wiersza-jest piękny
gratuluję sześćsetnego wiersza.To już coś! Pozdrawiam
:)
Bardzo fajny wiersz, napisany lekko i z humorem:-)
Fajnie Ci wyszedl ten 600-setny! Za nastepne 600
wierszy wznosze kielich! Oby wena nie opuszczala.
Wpadłam na ten Jubileusz, ucieszyć oko Twoimi rymami
Zdzisiu , gratuluję pięknie okrągłej liczby ;) 600 to
robi wrażenie , a pamietam jak zaczynaliśmy razem na
beju, ja wymiękłam Ty zostałeś i błyszczysz nadal :)
Skusze się i zajrze do tego 601-go również ,
pozdrawiam Szacownego Jubilata !
ale i ten sześćsetny wyszedł Ci całkiem, całkiem ;-)
życzę kolejnych setek, pięknych wierszy :-)
Ło matko i córko toż Ty płodny jesteś...:))) A tak
serio to gratuluję. Zaglądam do Ciebie czasami,
pamiętam Twoje niektóre wiersze i lubię niektóre:)))
Życzę niech Cię Wena nie opuszcza. Pozdrawiam
Gratuluję i zajrzę do Pana sześćset pierwszego wiersza
:)
Jest okazja, zatem piszę Ci laurkę, po sześćsetnym do
tysiąca masz pod górkę.Życzę nadal niech Ci wena
wiernie służy,pisz nocami,czasem w pracy i w
podróży.Komentarze niechaj będą lukrowane i to tyle ,
jeśli trzeba dam atrament.
Gratuluję 600....przesyłam bukiet wytrawny o smaku
dzikiej róży z nutką nostalgii......pozdrawiając liści
szelestem...;-)))
Uff i masz już go za sobą a wyszedł całkiem lekki,
gratulacje :)
Congatulations :)..Okazała liczba :)..Gdybym ja miał
600 wierszy eech :)..Bez tykania..czepiania
itd..Powodzenia i weny przy następnych :).. M.
Gratuluje 600 wiersza...niech kolejne 600 popłynie jak
rwący strumień pełnią weny.
sześć set za Ciebie wypiję :) pozdrawiam, weteranie
bejowy!