.../Okazyjnie/
`
W stawie
W butelce
W szklance
pływa twarz /jakaś nieswoja
uczesany dzień
trafia nagły szlag
kat szczerzy zęby
gilotyna -`trzask
W stawie
W butelce
W szklance
znikła twarz /raczej nie moja
dynamit w myślach
powieki już głaz
spłynęło życie
skok był -`tylko raz
-o- Świecko, 22 listopada, rok 2020.
autor


tsmat


Dodano: 2020-11-22 14:15:09
Ten wiersz przeczytano 620 razy
Oddanych głosów: 36
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (39)
Po kilku szklankach wódki powieki robią się jak głaz.
Ciekawy, metaforyczny wiersz.
uuuu... i u Ciebie jest skok twórczy i to wysoki
bardzo :-)
Można się tylko raz urodzić-
Bogu na chwałę niebo wypogodzić.
Można także tylko raz odejść,
nie Boga, lecz bliskich zawieść.
Miłej niedzieli.
Wiersz z mądrym przesłaniem!
Pewne rzeczy w życiu można zrobic tylko raz, potem nie
ma się już drugiej okazji... To naprawdę smutna
historia... Pozdrawiam serdecznie +++
życie jest takie kruche, my słabi,,pozdrawiam
To prawada, że mozna się utopić w stawie, w butelce, w
szklance, a nawet w małej kropli wody.
Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo dziękuję kolejnym miłym przybyszom za czytanie
i refleksję pod wierszem.
Miłego dnia życzę.
;)
Bardzo wymowne i fantastyczne. Pozdrawiam :)
Dramatycznie.
Pozdrawiam :)
można się utopić...
(W stawie
W butelce
W szklance)
Dramatyczny i wymowny.
Wszystko i dobro i zło zawsze zaczyna sie niewinnie i
tylko od czasu do czasu. Potem coraz gorzej i klapa.
Pozdrawiam serdecznie.
Witam serdecznie kolejnych gości i dziękuje za wizyty
i głosy.
Miłego dnia życzę.
;)
Okazyjnie, czyli
od okazji do okazji,
żył by schlebiać swej fantazji.
Lecz nie ustrzegł się inwazji
i na mózg ostrej perswazji.
Pozdrawiam z plusem:))