Okiełznać wiatr
na pięciolinii zachodzącego słońca
zapłonęłaś wiatrem
widziałem
magią oczarowałaś palce
by wędrowały
usta spragnione
szukały cię
stałaś się burzą
dziką nieokiełznaną
dotykałem
i wciąż chciałem więcej
noc odsłoniła
każdą z twoich tajemnic
balowa suknia opadła
nieśmiałość odleciała z wiatrem
autor
Niezapominajka
Dodano: 2016-02-05 21:23:22
Ten wiersz przeczytano 2502 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (47)
okiełznać wiatr w ...niezapomnienie :)
Delikatny subtelny i ładny , podoba mi się choć aż
takim znawca erotyków nie jestem...w ogóle nie jestem
znawca , ale lubię czytać i sam coś napisze -
skrobnę.... pozdrawiam punkt zostawiam .
Bardzo ładny, subtelny erotyk,
mimo, że niektórzy "znawcy poezji" bardzo dziwnie go
komentują:))
Serdeczności przesyłam:)
Kolejny dobry wiersz.
Zefirze.
Jak już kiedyś wspomniałem, to prawdziwa poezja daje
się interpretować na wiele sposobów i każdy ma prawo
do tego. Czy Ty bąków nie puszczasz? Jeśli nie, to idź
do lekarza. Przepraszam Niezapominajko za drobne
zaśmiecenie.
Ładnie a tytuł, jak dla mnie super:-)
Pozdrawiam:-)
Nie wiem jak mozna bylo tak podle zinterpretowac o
jakis bakach jezu chryste w glowie mi sie nie miesci z
wiatrem odleciala to taka piekna metafora bliskosci
czlowieku pozdrawiam
Nie wiem jak mozna bylo tak podle zinterpretowac o
jakis bakach jezu chryste w glowie mi sie nie miesci z
wiatrem odleciala to taka piekna metafora bliskosci
czlowieku pozdrawiam
bardzo namiętnie i zmysłowo, pięknie, jakoś tak
wakacyjnie :-)
Powiało ciepłą bryzą po przeczytaniu tego subtelnego
wiersza. Serdecznosci.
Mario Sikorska miło, że mój wiersz skłonił Cię do
poszukiwań :) Fajnie wiedzieć, że ktoś zastanawia się
nad wierszem :)
Tak, jak piszesz - w poezji wszystko jest możliwe,
nawet płonący wiatr :) Miłego wieczoru :)
Ładnie.Pozdrawiam.
jeśli chodzi o płonący wiatr, to raczej
interpretowałabym go inaczej, jako gorący, a nie tam
zaraz porównanie do bąków...
szukałam w google i w kilku podręcznikach odnośnie
skojarzeń z wiatrem i niestety nie znalazłam
określenia - płonie, ale w poezji wszystko jest
możliwe, ja bardziej chadzam po ziemi.
Dziękuję Wszystkim Gościom za odwiedziny :) Pozdrawiam
serdecznie :)
Zmysłowy erotyk zakończyłaś super puentą:-)
"noc odsłoniła
każdą z twoich tajemnic
balowa suknia opadła
nieśmiałość odleciała z wiatrem". Piękne wersy. Miłej
nocki, pozdrawiam:-)