Okiem wieszcza
Wybory już nadchodzą, więc krzykaczy
paru
Wrzeszczy po różnych wiecach że ojczyzna,
naród,
Tak jak co cztery lata: bezmyślnie,
jednako
Że reformy, podatki, że godność
Polaków...
Choć w głowach robią zamęt - daremnie się
trudzą:
"Gęby za lud krzyczące sam lud w końcu
znudzą".
Komentarze (17)
Tak się dzieje... Wróciłam dopiero do kraju i spokoju
nie dają :)
Pozdrawiam Michał :*)
☀
Oby się znudziły
Po długich wywodach moich - ogromny punkt dla
ciebie:cytat z wiesza i cały iwersz - godny takiego
tworcy.ostatecznie - mowa w nim o odpowiedzialności za
słowo i myśleniu - rzecywiście - czyimś llepiej czy
gorzej pojmowanym i sprawdzajacym się interesie.
Pozdro:)
Michale! - twoje stwierdzenie, ze za idealnlną
sytuację uznalbyś tę, gdzie okazalbyś się ostatecznie
- przy powszechnym zniechęceniu - jedynym wyborcą, To
dobrze swiadczy o twoim rozumieniu demokracji, gdzie w
głos wyborczy jest poparceim programu (czyli
przystąpeniem do programu - jak skozystaniem z
dobrodziejstwa umowy - ostatecnie o charakterze
adhezyjnym) i jednocześnie jest rozliczeniem za okres
miniony - czyli -wyciągnięciem konsekwencji,
egzekwowaniem odpowiedzialności. Nie istnieje
demokracja bez odpowiedzialności o charakterze
moralnym i politycznym. OO ile do istnienia monarchii
- wystarczyć może odpowiedzialnośc sądowa, o tyle
demokratyczne sądy jedynie wspieraja demokracje przy
konieczności istnienia odpowidzailności moralnej i
politycznej wlaśnie. Społeczeństwo demokratyczne - w
istocie swej jest instytucją prawną, ktorej sprawność
funkcjonowania zależy od szerokości aktywnego
elektoratu i jego jakości.
Zwykle - funkcjonuje to doputy, dopuki sily sprawcze
widzą w tym dobrze funkcjonujący mechanizm
zorganizowania i funkcjonowania spoleczeństwa.
Co do Monarchii - pamiętajmy, ze z istoty swej
Sekretarz Generalny - Józef Stalin - w istocie - byl
Carem Ćwierćświata - monarchą wlaśnie - absollutnym -
formalnie - konstytucyjnym i specyficznieoświeconym.
dziękuję Jastrzyku, ześ i mnie -sklonił do
powędrowania ścieżkami demokracji.
Pozdrawiam serdecznie:)
Dobre przemyślenia przedwyborcze.
Pozdrawiam
Dobre!
Pozdrawiam.
PS: A zniechęcanie do udziału w wyborach jest wyrazem
rozumienia mechanizmów demokracji. Idealna byłaby
sytuacja, gdybym zniechęcił wszystkich i głosował sam.
Wtedy zostaliby wybrani ci, do których ja mam
zaufanie.
Wiktorze
1. W pewnym stopniu to Ty zainspirowałeś mnie do
napisania tej fraszki. Wczorajszym swoim wierszem
przypomniałeś mi liryki lozańskie.
2. Oczywiście głosować będę, bo niby dlaczego mam
rezygnować ze swojego przywileju? Jednak widzę dużo
prawdy d stwierdzeniu, że akt wyborczy przypomina
wyprawę do burdelu celem wybrania żony.
3. Jako monarchista (a nie demokrata) jestem jak
najbardziej antysystemowy i chętnie powtarzam, że
demokracja to bardzo przydatne narzędzie, kiedy trzeba
zadecydować na jaki kolor pomalować płot wokół
posterunku policji. (Poważniejsze decyzje lepiej
zostawić fachowcom.)
4. Napisałeś "faktyczne -"gospodarowanie" aktywnym
elektoratem - wymusza konieczność dotrzymywania
zobowiązań - również tych wyborczych". Zastanów się
nad tym zdaniem. Elektorat ma krótką i wybiórczą
pamięć, a poza tym nie kojarzy faktów. W dzisiejszych
wyborach pan Banaś być może by nie przeszedł, ale już
za 4 lata mógłby skutecznie robić kampanię wyborczą na
zasadzie "jestem ofiarą".
5. I na koniec jeszcze jedno nawiązanie do tego samego
wiersza:
Ręce za lud walczące trudzą się szalenie,
By walcząc za lud własne zapełnić kieszenie.
I "walka na dwa fronty" to główna przyczyna,
Że na końcu te ręce sam lud poobcina.
Podoba mi się to oko wieszcza
Pozdrawiam :)
I jeszcze! - przypomnę ,choć niby wszyscy
wiemy:faktyczne -"gospodarowanie" aktywnym elektoratem
- wymusza konicznośc dotrzymywania zobowiązań -
rownież tych wyborczych.
Tak wię zniechęcznie do udzialu świadomego w
demokracji - w istocie prowadzić może do zaprzeczenia
jej istoty - i to wlasie jest antysystemowe.
Pozdrawiam serdecznie:)
Jednak Jastrzu - korekta: istota fraszki - jest
antysystemowa. Może sugerować nichęć do dzialań, ktore
są istotą demokracji - powszechnego udzialu w
wyborach. Zniechęcenie określonych środowisk do
udzialu w niej - jest z istoty zaprzecaniem sensu
dekokracji, ktora - skutecznie funkcjonująca -
moderuje naturalne tendencje występujące na tzw, przez
niektorych linii kapital - praca. Demokracja -
powszechna (nie stanowa) z istoty ma tendencję do
zagospodarowywania calości elektoratu. (oczywiście to
jet ujęcie modelowe). - Demokracja rodzi obietnice,
zaistnienie obietnic - rodzi chęć i możliwośc
rozlicznia. Z obietnic - wynikać może odpowiedzialość
polityczna, a przyrzeczenie publiczne - jest
instytucją prawnąmogącą rodzić cywilnoprawne
roszcenia.- instytucja martwa prawnie przez okres
calego PRLu. - wydaje się ,ze nawiązaniem do niej byla
prośba lecha Wałęsy do zwolnienia z przyrzeczenia
głosowania na Koalicję. Oczywiście - calość sytuacji
byla nieporozumieniem, chyba ,ze zobowiązanie Wałęsy
mialo charakter umowy - "ja Wam głoś - a Wy mi - np.
wyklady". ale -sytuacja taka - to chyba zabronione
prawnie - dosłowne (jako czynność cywilnoprawna)
kupowanie głosow.
Wysokiego notowanie literackiego dla fraszki
oczywiście nie zmieniam:)
Stylizacja - zrobiona znakomicie. - trudno uznać ą
jednak za całościowe podsumowanie kampani. Mam
wrażenie, żże starasz się nie tyle o antysystemowośc
(zanegowanie demokacji w ogóle),co odwołujesz się do
czasów, kiedy warstwy, ktore mogły być nazywane ludem
- rzeczywiście były w powszechnej ogólnosystemowej
pogardzie. Nić nie wskazuje, by którekolwiek z
ugrupowań sugerowalo potrzebę i celowość ograniczenia
dochodow zamożniejszych, ograniczenia ich
innowacyjności i pozytywnej sprawczości - wiele
wskazuje jednak na proby ukierunkowania aktywności
ludzkiej - co samo w sobie - może być ogólnorozwojowym
prognostykiem.
Fraszak literacko doskonała, jednak przez sstylizację
- społeczznie nawiązująca do XIX w., a czas i
możliwości nie stoją w miejscu. Natura ludzka -
pozostaje niezmieniona, ale świadomość podlega
ksztaltowaniu.
Pozdrawiamserdecznie:)
Znakomicie napisane i faktycznie można działania
przedwyborcze tak widzieć. Dużo w tym prawdy.
Pozdrawiam. :)
Dobra fraszka!
+ świetnie napisane. Pozdrawiam.