Okłamałeś mnie...
Próbuję zapomnieć
Choć to nie takie proste
Muszę sobie uprzytomnieć
Że właśnie tak los chce
Ale Ty jesteś wszystkim
Nic nie mam prócz Ciebie
Jesteś więcej niż bliskim
Z Tobą jest mi jak w niebie
Lecz Ty wciąż mnie oszukujesz
Kłamstwem uciekasz przede mną
Słowami mnie maltretujesz
A ja Ci wybaczam... daremno
Jestem młoda i naiwna
Ty to wykorzystujesz
Bo moja miłość jest tak prawdziwa
Że bez skruchy mnie okłamujesz
I łzy płyną jedna za drugą
Nic ich nie powstrzyma
Twoje wspomnienie za deszczu strugą
Jak tamta nieszcząca wszystko zima
Nie zapomnę...nie potrafię... Kocham Cię... I zrobię wszystko, żebyś był szczęśliwy...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.