Okłamowszczyzna
Gdzieś na polach rosną wiersze,
kamienie wygładzone przez wiatr.
Za oknem jesień rozmarzona
w rękopisach miesza słowa.
Straszy deszczem - dno.
Chcę zasnąć, lecz świt przeszkadza.
W oddali bijący dzwon.
To już balast.
autor
Ewa Kosim
Dodano: 2018-07-21 09:47:08
Ten wiersz przeczytano 913 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
Jak zawsze mądrze i nietuzinkowo, a tytuł to as z
rękawa :)
Danusiu :)
Witaj Ewuniu, podzielam to co napisała
cii-sza/Halinka. Niech peelka przyspieszy bicie serca
dzwonu i zamieni pogrzebowe wezwanie na dźwięk
zwiastujacy radość.
Moc uścisków i ciepłych serdeczności Ewuniu.
kochane jesteście dziewczynki :)
każdy poranek niesie ze sobą coś nowego nawet kiedy
chmury zasłaniają niebo, to od nas zależy jak spędzimy
kolejny dzień by wieczorem powiedzieć sobie, było OK
:))
jesli slychac w oddali dzwon, to jest to zapowiedz
czegoś:) Moze switu, a swit wszak, to zawsze nowe
zycie, to radośc, to przebudzenie i bardzo dobrze, ze
świt nie pozwala zasnąc i wiersz nie jest smutny gdy w
taki sposób do niego wchodzę:) I bardzo prosze tak
samo spojrzec, miła moja:) Na radośc prosze spojrzeć,
na poezję wokół, zapomnieć o calym bólu i tragizmie
tego świata, bo nic to, nic to, choc wszystko...
dziękuję :)
Podobnie jest u mnie
Pozdrawiam Ewuś
Bardzo lubię ciepłą jesień, a dzwony u nas nap od
szóstej co godzinę :(
Ale między 1.30 a 6 to śpię
Pozdrawiam Ewo
Ewcia, wynieś się z Warszawy i zamieszkaj w Radości.
albo w Szczęśliwicach. :):)
Balast się odcina :)
Pozdrawiam :)
Dziękiję Basiu
Gdy sen zbawczy nie chce przyjść w porę to smutna
wiadomość i ta okłamowszczyzna . Jesteś bardzo
wrażliwa Ewuś już ja to wiem Pozdrawiam:))
Elusss dziękuje Pluszku :) a tel swoje :(
Smutny bardzo ten przekaz jest...
+ Pozdrawiam