(Oklepana?) Jesień
zadziwiła
milczeniem kasztanów
szarością pól
zasmuciła
babie lato przywlokła
liście ozłociła
wygoniła
dostojnych panów
za parasolami
na ulice
przyjdzie mi ubrać szal
i teraz wstawać przed świtem
autor
Vanessa Ren
Dodano: 2005-09-02 21:00:48
Ten wiersz przeczytano 557 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.