do jakiegoż wytwornego piękna urasta Twoje "nic
takiego" i staje się czymś niewysłowienie wielkim
....szkoda, że mamy czasy, gdy tak piękna poezja nie
ma szans w zestawieniu z brudem współczesnego
świata...a przynajmniej nie ma takiego znaczenia dla
współczesnych, na jakie zasługuje...ale dobrze, że
jest i przypomina, że świat mógłby wyglądać
diametralnie inaczej...gdybyśmy tylko chcieli
Komentarze (12)
do jakiegoż wytwornego piękna urasta Twoje "nic
takiego" i staje się czymś niewysłowienie wielkim
....szkoda, że mamy czasy, gdy tak piękna poezja nie
ma szans w zestawieniu z brudem współczesnego
świata...a przynajmniej nie ma takiego znaczenia dla
współczesnych, na jakie zasługuje...ale dobrze, że
jest i przypomina, że świat mógłby wyglądać
diametralnie inaczej...gdybyśmy tylko chcieli
nic takiego - bywa czasem czymś niezwykłym:)
ale jest jeszcze okno:)
więc mimo cegły i betonu coś się otwiera:)
Nie napiszę nigdy tak. Metafory... to dla mnie takie
trudne.
Śliczne mini.
zostawiam swoje trzy po trzy :)
Fantastyczna miniaturka. Pozdrawiam milutko.
Bardzo, bardzo dziękuję:)
Za ten wiersz oprawię Cię w złotą ramę,
niech nawet będzie szkłem wyściełane.
pozwalasz zajrzeć - i tym samym mieć inne zdanie ;)
Pozdrawiam z uśmiechem
Nic takiego od szyi do sufitu... nie sądzę, żeby
dotyczyło to Ciebie.
Super miniaturka.
Pozdrawiam ciepło, Kieferze:-)
Fantastyczna! :-)
Świetna miniatura!
Pozdrawiam :)