okno
http://darmas7.blog.onet.pl/
za oknem mgła utkana z pajęczyn
nosi szatę strojną kolorami
czas zamknięty w odlocie szpaków
przypomniał mi o słowie ci danym
przyjaźń jak siostra jesieni zima
kroczy słowami płynącymi w lodzie
coś się kończy a coś zaczyna
dzień jest taki sam jak co dzień
podaj rękę ubraną w meandry życia
przytul myśli zbiegłe do mego ciała
krokiem co wyznacza drogi nasze
pójdźmy razem! już się nie wahałaś
tam gdzie góry mojej tańczą cienie
kwiaty zdobne jak panny młode
krzyż tam nawet nie jest krzyżem
miejsce pełne dzikiej przyrody
słowa obiecane zamykają krąg
wnikają w obolałą duszę
mgła znika odsłaniając niebo
i oczy nasze...pełne wzruszeń
(janusz śmigielski 09.chołowice)
************* cóż to by było za życie gdyby nie było w nim odrobiny patosu:):)... przyjaźń też potrzebuje słów, niekoniecznie tych idealnych.....
Komentarze (40)
dzięki za odwiedziny:) w twoim przypadku mam wrażenie,
że pustką sobie nie pojesz...karmisz się zielonym
atramentem z twoich stalówek:) my z kolei karmimy się
twoimi wierszami:))
Mhmmmmmmmm taką przyjaźń można spotkać tylko w
Bieszczadach...spytasz się dlaczego...ponieważ tam
znajduje się tylko takie okno:)...Pozdrawiam
serdecznie:)
prawdziwa przyjaźń to rzecz bezcenna, trzeba ją
pielęgnować, aby nigdy nie wygasła...z przyjacielem u
boku można przetrwać wszystkie trudy podróży...wiersz
dobry o przyjaźni w tle piękny opis
przyrody...pozdrawiam
inni juz sie na temat wiersza wypowiedzieli mnie
podoba sposob w jaki autor wprowadza czytelnika w swoj
swiat , spojrzenie na przyjazn...
puenta bardzo ładna oddaje wewnętrzne pragnienie
Wiersz podoba mi się W meandrach duszy tajemnice :)
zawsze pięknie piszesz o swoich Bieszczadach i o
przyrodzie w którą wplatasz wątki przyjaźni i uczucia
miłości, ja nie wierzę w przyjaźń przeciwnych płci, to
jest niemożliwe-pozdrawiam
Bardzo ładny wiersz, a piękno przyrody w każdym calu
określone z uczuciem i pełną wyobrażnią - to ma swoją
dobrą stronę...powodzenia
Witam. Widzę że zrobiło się sielsko i dostojnie u
Ciebie. Ptaki odlatują, czas się powtarza, słowa
zamykają krąg wypowiedziane w porę. Wielkie koło życia
i małe koło życia, te twoje. I nawet krzyż nie jest
krzyżem. Odpocząłem przy Twoim wierszu.
Juz wszystko napisano wiec pomilcze sobie.
Myślę, że wiersz w pełni odbierze osoba do której był
adresowany. Niezależnie od tego jest urokliwy. Pięknie
dziękuję za Twój komentarz. Pozdrawiam serdecznie.
Darz Bór
W przyjaźni wszystkie środki są dobre by ją ratować,
prócz tych, które prowadzą prosto do celu.
podaj rękę ubraną w meandry życia
przytul myśli zbiegłe do mego ciała - to kupuję, ale
całość bez zarzutu. Jak się obiecuje, trza dotrzymać.
pozdrawiam Poetę.
" za oknem mgła utkana z pajęczyn
nosi szatę strojną kolorami"
Pani jesień babim latem się wdzięczy, otuliła świat
czerwonymi barwami. Twoje wiersze mnie inspirują i
dają natchnienie, myśli same słowa kształtują, między
wiersze wkładam marzenie. Pozdrawiam :)
Patos nie przeszkadza, natomiast zaimki mi i ci tak.
Nadto nie chwytam "tam gdzie góry mojej tańczą
cienie", czy nie - moje tańczą cienie - winno być, bo
jeżeli cienie góry mojej - to raczej szyk wprowadza w
błąd. Sama nie wiem, a może mojej odnosi się do innego
podmiotu ? Pozdrawiam.
Tylko podziwiać, bardzo życiowy, dobrze napisany
wiersz. Brawo.