Okno
Pawłowi Kuskowi za pogodny uśmiech w pochmurne dni.. ;)
Drewniane okno
Stare, spróchniałe.
Biała farba odchodzi
Tworzą się płaty, zmarszczki.
Szyba już nie taka czysta,
Są ślady, mazy, plama.
Za nim piękny widok
Jezioro i łódka biała.
Para kochanków na plaży leży
Trzymają się za ręce i
Opalają w ciszy.
Zarośnięty bluszczem dom
Co wiedział?
Bóg jedyny widzi...
autor
chcialabym...
Dodano: 2007-04-05 12:32:23
Ten wiersz przeczytano 469 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.