Okno
zapatrzył się w okno
skry słońca
zatańczyły na licu
siatka przejrzystą
broń schował
głęboko w podświadomości
to nie te czasy ...
to współczesność
na skrzypcach rzępoli
dźwięki niezrozumiałe
strzały ucichły
herbata wystygła
on wciąż pamięta
żołnierz wyklęty
czas obławy
łza krwawa spłynęła
autor
Helis
Dodano: 2017-04-05 11:11:40
Ten wiersz przeczytano 427 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
30 ty wiersz :) piekny, smutny refleksyjny...koszmary
na zawsze zostają w sercu, niestety.
Pozdrawiam ciepło:*)
Bardzo smutne
Pozdrawiam
Bardzo smutne
Pozdrawiam
Bardzo smutne
Pozdrawiam
refleksyjnie ...tyle lat minęło a wciąż żywe tamte
obrazy....
pozdrawiam:-)
Podoba sie wiersz.
"On wciaz pamieta, czas oblawy", obraz ten i koszmary,
zostana w pamieci do sadnych dni,
Wiersz ma TAK.
Pozdrawiam serdecznie.
Ciekawie.
Miłego wieczoru.
Tkwią koszmary wojny i nie
tylko w głowach żołnierzy,
ale także w głowach wielu
ówczesnych dzieci.
Pozdrawiam:}
niestety, byli tacy łajdacy,
że strzelali do Polaków Polacy.
Bardzo dobrze, że pamięta :) Pozdrawiam serdecznie +++
Witaj. Ciekawie...zolnierze a takze osoby cywilne
nigdy nie wyrzuca z pamieci dramtu wojny. Moc
serdecznosci.
Interesująca refleksja.
Koszmary wojny tkwią w głowach żołnierzy