OKNO NA ŚWIAT
Dlaczego żyję we łzach
I w życiu ciągle błądzę
Nie mam już nic...
Nawet najmniejszej nadziei
Że kiedyś będzie inaczej
Muszę żyć samotnie
Mimo, że jesteś tak blisko
Ze swych okien widzę Twoje
A Ciebie zobaczyć nie mogę
Nie widzę też siebie szczęśliwej
A lusterko ciągle pokazuje
Zapłakaną, samotną dziewczynę...
Wiesz, że tylko Ty możesz to zmienić
I zamiast patrzeć w Twe okno
Możemy mieć jedno wspólne...
Wspólne okno na świat, na życie
Przecież może być pięknie
Tylko my - na zawsze razem
Ty dla mnie, ja dla Ciebie
Czy kiedyś tak się stanie?
Czy wreszcie zrozumiesz swój błąd
I zakończysz wegetację z nią???
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.