Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

okrąg

nadziejo ty ręko ironii która nieustannie wkładasz nas do ust jej nadziejo

jeszcze chlupie w butach
tylko kurtka już rozpruta
płuca unoszą delikatnie
w swobodnych powiewach
bez siarki i trotylu

niedługo zakwitniesz
staniesz się mniejszy
i duszno intymny
przylgniesz do mnie
i dotąd będziesz czuwał
aż nie odwrócę oczu
od twych opadłych liści

znów wchłonę całą twoją zieleń
wszystkie banalne zachody
rozbawione wschody
i kilka wdechów wiatru

bo przecież ptaki przylatują na wiosnę tylko po to
by odlecieć na zimę

autor

Kla Ro

Dodano: 2009-02-05 16:13:08
Ten wiersz przeczytano 667 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Wolny Klimat Optymistyczny Tematyka Erotyk
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (4)

**KOBRA** **KOBRA**

rewelacyjna gra metafor...twój wiersz pobudza
wyobraźnie.zdecydowany+ i zapraszam do siebie

Kla Ro Kla Ro

mhm... chyba się nie rozumiemy... podmiot liryczny
przeżywa transcendentalną miłość z przyrodą, a jeśli
już chce tu ktoś widzieć miłość cielesną to raczej
wykorzystać póki czas, bo potem i tak przeminie -
zasada przyczyny i skutku. :)

pozdrawiam

Aut Aut

Ptaki jeszcze przylatują po to, by się tu kochać z
ochotę. Jemu natomiast załóż listek figowy. Wówczas od
tragedii nie będziesz musiała odwracać głowy

rzodkiewka rzodkiewka

Wiersz bardzo refleksyjny. Świetnie operujesz
metaforami i napewno Twój wiersz jest godny uwagi ;)
Pisz dalej... Pięknie...

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »