Okręt...
Mój okręt idzie na dno
A ja wraz z nim - wierny kapitan...
Przecież lojalność wobec załogi
i słuzby swojej zobowiązuje -
Zgine w toni oceanu
Ale czy to coś zmieni...
Noc będzie tak samo czarna
A dzień tak jasny jak zawsze...
Nie będzie tylko mnie
i okrętu
którym przemierzałam swoje życie...
Płynęłam do lądu
do którego dobije teraz inny okręt...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.