okruchy pieszczoty
te małe okruchy pieszczoty
zacałuj i przytul do twarzy
nie pozwól mi konać z tęsknoty
chcę poczuć pragnienie twych marzeń
nie odchodź, jest jeszcze dość wcześnie
by wtulić się w pragnień swych senność
i razem zatopić się we śnie
nim porwie nas zwykła codzienność
autor
frezja_
Dodano: 2007-03-22 13:54:38
Ten wiersz przeczytano 484 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.