Okruchy szkła
pamiętasz zapach moich włosów?
nie pachniały mną, to był szampon.
czułeś jak chłonęłam Cię całą sobą?
chciałam zapamiętać Twój spokój.
wszystko przysłoniła mgła.
idzie letni wietrzyk, może...
czas pokaże.
"Dobrej nocy. Śpij spokojnie".
tylko tyle po nas zostało.
jeden sms na dobranoc
i spokojny sen z głowy...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.