Okruchy wspomnień - na skarpie
na znanych miejscach
po latach znów stawiam stopy
na skarpie z dawnego młyna
sterczy tylko fundament
z czerwonej cegły
jakby jakiejś fortecy ruina
jakby dawną budowlę przypominał
dmuchawce już nie z zapachem chleba
z Mendelejewem z zachodu biegną
i pewno w błędzie był Sienkiewicz
kiedy stanowczo twierdził
że mleka z miodem to kraina
kładka ta sama a rzeka pokorniejsza
i cichsza tam gdzie turbina
szemrze brawurą chłopięcych skoków
które na wózkach bądź na cmentarzach
czas bezlitosny zatrzymał
przepadła szansa na lody
zniknęła kawiarenka u pedałka*
siedlisko z trudem mogę rozpoznać
tonie w zachłannym zielsku
trzy szare schodki i podwalina
zamknęły moją młodość
i knajpki przeszłość
odeszli tamci ludzie i tamten klimat
ale z pamięci aromatu sardynek
nie dam dmuchawcom
choć smaki i wszystko inne
zdążyły dawno wynieść
* potoczna nazwa kawiarenki w miasteczku
Komentarze (42)
Nic już nie będzie jak dawniej, jedynie we
wspomnieniach można czas zatrzymać.
Piękny wiersz budlejko :))
miłej niedzieli życzę
Wszystko się zmienia z biegiem tego cholernego czasu i
to wcale nie zawsze na dobre (Mendelejew). Czasem
pozostają nam tylko obrazy w naszych umysłach, a
raczej sercach.
Ciekawe wspomnienia które dosięgnął ząb czasu
Pozdrawiam
Miło poczytać :)
Pozdrawiam.
Lubię takie sentymentalne podróżne. Cóż...świat się
zmienia...nie zawsze in plus.
Pozdrawiam Grażynko :)
...warto było zaglądnąć, pozdrawiam:))
Ciekawie i z sentymentem opisany świat wspomnień.
Niestety brzmi to dość przygnębiająco... i sprawdza
się w wielu miejscach.
Dobrej nocy :)
Jakoś nie tak życie nam się toczy... wartość,
szczęście, dobro dostrzegamy jak zostaje za nami,
tęsknimy za utraconym a tymczasem umyka nam to dobro,
co teraz ...
Wiersz budzi refleksję.
:)
Milo powrócić w dawne miejsca gdzie mieszkają ciepłe
wspomnienia :)
Piękny
Pozdrawiam:*)
Każdy ma takie wspomnienia i żal że odeszły tamte
czasy.Takie życie.Pozdrawiam.
wspomnienia jak żywe, poruszają wszystkie zmysły,
czasem są bardziej realne nić teraźniejszość
Kolejny raz powracasz do wspomnień, które przywołują
moje utrwalone gdzieś na dnie w pamięci.
To co minione nie powróci,
niestety, przemijanie jest nieuniknione.
Pozdrawiam.
Marek