Okruchy życia
....
Kochasz?
Z każdym dniem coraz bardziej!
Płaczesz?
Codziennie, bo brakuje mi Ciebie..
Tęsknisz?
Tak bardzo, że nie umiem żyć..
Widzisz?
Jestem obok Ciebie cały czas..Mimo, że nie
zauważasz...
Jak żyć gdy sensu nie ma już nic?
Codziennie rano układam rysy twarzy tak by
nikt niczego nie zauważył...
ILYP
autor
Mała Brunetka
Dodano: 2019-02-05 16:20:49
Ten wiersz przeczytano 971 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
Ten uśmiech to raczej szybko nie przyjdzie...nie po
tym co przeżyłam..
Widocznie drugs strona na tę miłość nie zasłużyła,
zawsze do tanga trzeba dwojga. Zamiast cierpieć,
narzekać lepiej powiedzieć mu żegnaj, nie zasłużyłeś
na mnie i z otwartą przyłbicą otworzyć drzwi lepszemu
jutru.
Fajny, smutny wiersz. Pozdrawiam.
Miłego wieczoru :)
Smutno u Ciebie. Życzę uśmiechu i poprawy nastroju.
Emilio jeżeli będzie Ci smutno i źle, podaje Ci mojego
maila napisz pat.po.0510@gmail.com
Może nie pomogę ale zawsze wysłucham.
Pozdrawiam
Patrycja
tak, taka maska na co dzień, to boli i dręczy
Cage.. Nie znajdę sensu..moje życie się skończyło i
czy minie miesiąc, trzy, czy pół roku to i tak nic się
nie zmieni..nie tym razem..
milczenie boli najbardziej
Emilio ja układałam tak rysy przez bardzo długi
czas... Smutku nie zauważał nikt. Aż pękła piękna
maska i łzy wypłukały na krótko smutek.
Znajdziesz sens, tylko teraz jest najtrudniej.
Mi pomogło pisanie i tyle ciepłych słów które tutaj
dostałam.
Pozdrawiam
Jeśli,, nic,, nie ma sensu, to trzeba szukać go gdzie
indziej :)
A tak na poważnie, to podoba mi się, zwłaszcza to
układanie rysow twarzy...
Pozdrawiam :*)
☀
Smutna życiowa refleksja.
Pozdrawiam.
Marek
Ostatni dwuwers mi się podoba.
Najtrudniej jest udawać, że nic się nie stało i
uśmiechem okryć serce które w nocy płakało... dobry
wiersz, pozdrawiam