Okruszek
z okazji narodzin wnuczka Szymonka...
mały okruszek bez wad
tętniący życiem przyszedł
na świat
jakże błoga cudowna chwila
przeuroczym jednym spojrzeniem
serce babci skradł
najpiękniejszy ogrodu miłości kwiat
niewinny jak nikt upragniony
delikatny słodki rozanielony pył
już ogromną moc w sobie ma
chcę tylko aby uśmiechem był
płaszczem miłości otulać
każdego dnia...
Komentarze (69)
Piękne słowa... z miłością i radością. Gratuluję i
pozdrawiam:)
kaczor 100
dokładnie tak:)
dziękuję
KlinikoZmysłów
witaj:)masz fajną nazwę:))
pozdrawiam
Okruszki są piękne :)
Radość z wnuków jest nieoceniona i inna.
Pozdrawiam serdecznie :)
Ja też kocham dzieciątka
Promyku
odsyłam serdeczności:)
Bozenko
bardzo mi miło:)
Zosiu
bardzo dziękuję:)
Isano
ktoś powiedział, że wnuczki kocha sie bardziej niz
własne dzieci:)
pozdrawiam
Miłość do wnucząt jest jedyna
i niepowtarzalna. Pozdrawiam serdecznie
Moje gratulacje :)
Mam syna Szymona.
Śliczny wiersz❤️
Piękny wiersz, dla wnusia.
Gratuluję i pozdrawiam Beano.:)
karmarg
bardzo dziękuję:)
pozdrawiam gorąco