okultyzm
/cofam każdą sekundę, by noc stała się
dłuższa, pozostała w odbiciu księżyca/
tylko tam istniejemy, mimo że
nie potrafimy wyjść z mgły
poza ramy własnych snów
zamknięte obrazy łączą się gdzieś
w przestrzeni, krystalizują
jak niegdyś słowa napisane
czarnym atramentem w twojej powieści.
autor
Ewa Kosim
Dodano: 2017-04-04 19:07:01
Ten wiersz przeczytano 1782 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (29)
chacharku Kasiu miłego dnia życzę:)
Danusiu dziękuję za komentarz i wyobraźnie :)
Milosc, to swiat zamkniety pomiedzy dwojgiem ludzi,
zyje nie tylko na jawie, ale i w marzeniach, w
tesknocie za... wyobrazlilam sobie kochankow
spotykajacych sie we mgle. Moc serdecznosci.
Podświadomością się kierujemy więc żyjemy naprawdę jak
tego pragniemy :)
To ja się też czarnym podpiszę :)
dziękuję za komentarze:) dobrej nocy życzę
No nieźle
bardzo się podoba
Pozdrawiam serdecznie
Niektóre sny się spełniają :)
Pozdrawiam z podobaniem :)
kroko dziękuję, Beksiński mnie fascynuje:)
Na to wychodzi..Demona mi pożyczyła!
Balansujemy na pograniczu.. Ja czasem wolę swoje sny
niż rzeczywistość. Dobre pytanie- co jest snem a co
rzeczywistością? Platon by Ci Ewuś pogratulował
wiersza i Beksiński też
JKR miłego wieczoru:)
Krolo piszesz sympatycznym atramentem?
już gdzieś słyszałam, że żyjemy w realnym matriksie
sterowani i to by się zgadało z tym co piszesz ;)
Ciekawe :))
No co jest z tymi komentarzami?