Ola, nie odchodź
Wczoraj Ola odejść chciała
tak coś sobie ubzdurała
Wielkie larum z rana grało
wierzyć mi się w to nie chciało
Jak to?,,kiedy?,kto?
rzeka pytań nas zalała
Każdy patrzy zaskoczony
na jej wierszyk zasmucony
Nasza Ola w żart obraca
Że nie chciała, żartowała
a to niby pażegnanie
to jest żarcik taka ściema
Cały BEJ odetchnął z ulgą
każdy uśmiech ma na buzi
Kaczor kwacze aż z zachwytu
bo nadzieję miał w promyku
autor
kaczor 100
Dodano: 2014-04-07 14:55:13
Ten wiersz przeczytano 1382 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
no i super :-)
Ola ma poczucie humoru...
Pozdrawiam Walentynkowo Kaczorku:)
Prześliczny wiersz dla Oli, Kaczorku tu jest jak w
rodzinie Ola na pewno będzie, Ty też, fajnie jest
czytać Wasze piękne wiersze. Pozdrawiam bardzo
serdecznie
Świetny wierszyk o naszej Oli.
Dobrze, że ma poczucie humoru
i nas rozbawia, a jak trzeba
to wysłucha i dobrej rady udzieli. Pozdrawiam
serdecznie.
Wracaj, czekamy. Między Nami jest raźniej, szybciej
wszystko się zagoi. Pozdrawiam serdecznie
Witaj kaczorku:). Co z Tobą? Pozdrawiam
No i proszę jak się zrobiło familijnie. Dziękuje
kochani jesteście wspaniali. Jeden za wszystkich
wszyscy za jednego. Niech żyje BEJ. Dobranoc wszystkim
paa
Witaj! Promyk Beja..to się zgadza i do tego
Jajcara:))Miło było przeczytać:))Pozdrawiam:)
Ola zrobiła sobie żarcik jak na prima aprilis,choć już
jest po nim i całe szczęście,że to tylko żarcik :)
Pozdrawiam:)
Ja też wierzyłam że Ola zostanie z nami.Serdecznie
pozdrawiam.
i mi ulżyło
Pewnie, że nie odchodzi, a gdzie jej będzie lepiej,
swoją drogą jest sklejona na niewidzialny klej!
Pozdrawiam serdecznie:-)
"Cały BEJ odetchnął z ulgą",
to prawda. Ładny wiersz. Pozdrawiam.
Sympatycznie:)
ładnie dla koleżanki :)