Olśnienie
wciąż tkwi we mnie to doznanie,
kiedy Ty się pojawiłaś,
ptaków śpiew dzień witających
przy tym niczym Moja Miła
wiatr Cię porwał w me ramiona,
wiatr pragnienia Twej bliskości,
przytuliłaś się nieśmiało
życie stało się tak proste
całowałem Twoje dłonie,
śniłem o tym od dni wielu,
wokół wszystko wirowało
trwało serc naszych wesele
patrzyliśmy sobie w oczy
wczytując się w myśli swoje,
tego nie da się zapomnieć,
świat dokoła stał się rajem
wciąż to widzę, czuję wciąż,
bliskość Twego przy mnie trwania,
każdy świt niesie to samo,
pragnę pierwszego spotkania…
9 sierpnia 2007
Komentarze (1)
radość, czułość, miłość, aż Cię unosi- można to
wyczuć w Twoich słowach! Przyjemnie się czyta o takich
uczuciach!