OLŚNIENIE
Czy tym spojrzeniem prosto w oczy
pan pragnie dziś mnie zauroczyć
a tym uśmiechem niebanalnym
zostawić w stanie agonalnym
bo gdy pan robi to co robi
jakby mi nagle zmiękły nogi
i jakoś dziwnie tak się czuję
trochę też w głowie mi wiruje
to nie jest zdrowe proszę pana
bo w panu moc niespotykana
a ja się takich mocy boję
oj biedne biedne serce moje
Komentarze (33)
Uroczy wiersz i podoba się bardzo:)pozdrawiam
cieplutko;)
Fajny wiersz pozdrawiam;)
Czasem tak trzeba się"pobać" :)Pozdrawiam :)
w bardzo dobrej - zartobliwej konwencji,poprowadzoe
sprawnie. Słania - do podłożenia - jak tło -akcji z
panem zdecydowanym, ale nie nadmiernie ofensywnym. -
cóż wtedy może słaba kobieta?
Pozdrawiam serdecznie:)
też bałabym się takich mocy ale nie taki diabeł
straszny jak go malują ;)
z uśmiechem pozdrawiam
oj, biedne, biedne, jak nie wiem co ;-)
Dobrego humoru nigdy nie za wiele:)
Pozdrawiam:)
Marek
Jolu!!! Skąd mnie znasz? :) Kurczę, nie to, żebym się
chwalił, ale wiersz jest o mnie :) :) :) :)
nie ma* żartów
Z takim to nie mam żartów głowę zawróci skradnie serce
a potem ani rusz do zakochania jeden krok ;)))
Bardzo podoba mi sie Twój wiersz
Pozdrawiam z usmiechem Jolu :)
Ależ uroczo :)))
Wiersz jak sie patrzy, a jak sie patrzy kazdy wie,
serdecznosci:)
Super z humorem, to lubię :)
Pozdrawiam Jolu :*)
☀
Niech peelka nie boi się mocy ;-))
Pozdrawiam :)
i kto tu kogo usidla? - trzpiotka czy ten pan? - ja
znam ten stan :))