Omam
Omam ( cykl z wakacji )
Śliczna blond dziewczyna
z morza się wychyliła
tuż przed naszymi oczyma
przy nowiutkim molo
Zerknęła wzrokiem zalotnym
na nas trzech samotników
opartych beztrosko
o barierkę dewnianą nad wodą
Natychmiast brzuchy wpadły w kręgosłup
herosem każdy się stając
lecz nikt do mokradła nie wskoczył
bez kamizelki ratunkowej
W wodzie należy być jak ryba
a my wilki lądowe
pływamy tylko w piasku
na złotej plaży barowej
Plusnęła dziewczyna w głębię morza
niknąc nam w morskiej toni
tylko ślad po niej pozostał
mgnieniem rybim ogonem
Łódź 09.11.2012 Mirosław Pęciak
autor
miniek183
Dodano: 2012-11-10 07:47:28
Ten wiersz przeczytano 642 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
:-) fajne, podoba mi się to spojrzenie męskim okiem
;-)