Omamiony
Ale Ty jesteś głupi!
Nie widzisz, że ona Cię mami?
Nie widzisz, że prędzej czy później ona i
tak Cię zostawi?
Ale Ty jesteś naiwny!
Głupiec zakochany!
Nie widzisz, że w jej sercu i tak jesteś
niechciany?
Szkoda mi tego co z Ciebie zrobiła,
jako wyjście awaryjne Ciebie
pozostawiła.
A Ty grasz w jej grę, tańczysz zgodnie z
nutami,
biegniesz jak piesek gdy zastuka
obcasami.
Ale Ty jesteś ślepy!
Czy może tylko udajesz?
Wierzysz w jej kłamstwa, czy na łaskę losu
się zdajesz?
Ale ja jestem żałosna!
Że wierzę w Twe przebudzenie!
Już nie wiem co mam dokonać, by wywrzeć na
Tobie wrażenie!
Szansę swoją przegapiłam, gdy ona sposobem
Cię usidliła!
A gdy tylko zostawi Cię na krawędzi wiedz,
że ja będę czekała!
Komentarze (3)
bardzo dobra konkluzja Marcia ;)
resztki są nic nie warte, zostaje to co nikomu już
nieprzydatne .
pozdrawiam
jest w tym wierszu taka ślepa naiwność
nie ma co na niego czekać kochana tego kwiata jest pół
świata ja osobiście nie lubię jeść resztek pozdrawiam
serdecznie