omega
jeżeli me słowa przyniosły cierpienie
to wybacz w nicość je wyślę
i w niebyt zamienię
jeśli są puste nie warte słuchania
niech nie będzie dalszych
wyrazów powstawania
gdyby miały siać niepokój w sercu
umrzeć im trzeba
w tym ostatnim wierszu
ale jeśli była miła rozmów z nimi chwila
to na zawsze je w sercu
swoim zatrzymaj
rodziły się dla ciebie tobie służyć
miały
wybacz proszę język
czasem nazbyt śmiały
powstawały w sercu barwę duszy brały
tylko ręce w pisaniu
brakowało wprawy
żyły dla uśmiechu na twojej twarzy
były opowiescią o wszystkim
czym mnie los obdarzył
teraz ucichną skończą barwne zycie
a ja razem z nimi
odpłynę w tę ciszę
https://www.youtube.com/watch?v=JscwiKmvevI&list=RDJsc wiKmvevI&index=1
Komentarze (5)
Cisza nie zawsze jest dobra dla duszy.
Ja tak, jak Irysek:-)
Pozdrawiam:-)
O mega to było
ciekawa refleksja i ładna muza...
pozdrawiam serdecznie :)
w ciszę wpłynąć, rozkosz bycia,
coraz trudniej do zdobycia.
Pozdrawiam serdecznie