Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Omijany

Czy wystarczy mi odwagi
bym odwrócił się za siebie ?
Choć spojrzenie jeszcze czuję
Tam na pewno nie ma Ciebie

Po ulicach ścieram buty
Deszcz skórzany płaszcz rozpuszcza
Wiatr rozszarpał mi kieszenie
Ostry wstyd powoli puszcza

Najem się nim dzisiaj znowu
I popiję gorzką prawdą
A na deser słodkie kłamstwa
Zakrapiane czczą pogardą

Tłum omija mnie. Dlaczego ?
Z oczu leje się tęsknota
Nie pamiętam ludzkiej mowy
Ja bezdomny ! Wymamrotam

autor

merc

Dodano: 2019-07-10 17:06:23
Ten wiersz przeczytano 578 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (10)

Agnieszka B. Agnieszka B.

A ja czytam sobie tak:
,,czuję się bezdomny
wydarto mi z serca
kawał miłości
jak pies
plątam się po ulicach
mając w oczach
okruch wczorajszego dnia..."

Isana Isana

Z podobaniem wiersz. Pozdrawiam

Aura16 Aura16

Smutne, ale piękne. Pozdrawiam!

serce w kryzysie serce w kryzysie

Czuję się to ścieranie butów, bardzo realistyczny.
Czytelnik biega wręcz za postacią idącą szybkim
krokiem. Czasem taka zgaga dobrze robi człowieki,
doceniać później "żołądek" bez dolegliwości.
Pozdrawiam

Maria Polak (Maryla) Maria Polak (Maryla)

Świetny tekst. napisany z dużą wprawą i uśmiecha, mimo
tej tęsknej nuty.
Pozdrawiam serdecznie :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Po ostatnim wierszu w klimacie farsy, dzisiaj u Ciebie
nostalgia. Czytałem dawne Twoje wiersze i wiem, że
potrafisz pisać dobrą poezję, a ten wiersz tylko to
potwierdza.
Miłego popołudnia.

merc merc

merc to skrót od Mercedes. Odpowiadam pozdrawiam

mala.duza mala.duza

..hm.. rozstanie i to po nim - bezdomny duchem
ociężały życiem potargany

Sławomir.Sad Sławomir.Sad

Ale temat bolesny.
Szmerc (tak się wymawia) oznacza po niemiecki ból. Czy
istnieje jakiś związek między tym słowem i nickiem
autora?

Sławomir.Sad Sławomir.Sad

I do bezdomności można się przyzwyczaić, zaaranżować
się z nią. Chociaż to życie bez perspektywy. Nie
odwracam głowy na widok bezdomnego, pogarda jest mi
obca.
Z uwagą przeczytałem. Nie powinno się uogólniać.
Ludzie są różni.
Pozdrawiam.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »