ON
Dla tych najlepszych z najlepszych
Jak sen cichutko zakrada się do
człowieka
pukając delikatnie
we podwoje serca..
by cię nie rozbudzić a dać ukojenie...
by zesłać ci pokój.. i wytchnienie...
jak deszcz co spada na ziemie..
kropla z kropelką tańczą na liściach..
powoli i delikatnie spływają do ziemi...
dając ochłodę i wlewając życie...
jak pierwszy promień słońca
wkrada się niepostrzeżenie w cisze
poranka..
delikatnie ogrzewając wszystko...
dając wytchnienie po nocy i radość
dnia..
jak dzidzi co zapłakane ucieka do mamy..
głośno się przytula....by po chwili w
ciszy...
słuchać kochającego matczynego serca..
znajdując tam spokój i ukojenie...
jak tęcza po letniej burzy pojawia się na
niebie
cichutko i delikatnie malując swe
wstęgi..
daje ludziom spokój i ukojenie..
tak dla mnie....
cichutko i
delikatnie...niepostrzeżenie..
mój przyjaciel "wkrada" się do serca...
daje mi radość i ukojenie...
...to ON...:
jak sen daje mi wytchnie...
jak deszcz mnie orzeźwia.
jak promyk słońca mnie pobudza..
jak matka mnie przygarnie i dzieli się
sercem
jak tęcza mnie On zachwyca:)...
Dziekuje przyjacielu..kimkolwiek jestes!!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.