.On
to on
zbudował dom
zasadził drzewo
jego syn
wsunął mu w dłoń
rączkę swojego syna
jest dom
rośnie drzewo
wyrósł syn
wnuk zdmuchuje płomień świec
odmierzających kolejną rocznicę urodzin
a on biegnie wzrokiem
omijając zgiełk
miejskich kamienic
w poszukiwaniu siebie
Z tomiku: Zeszyt pamięci
autor
Janina Kraj Raczyńska
Dodano: 2018-10-24 15:21:24
Ten wiersz przeczytano 1554 razy
Oddanych głosów: 34
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (62)
z pokolenia na pokolenie, przemijanie nie boli tak,
kiedy malutkie rączki dotykają starych dłoni...
Mily miło Cię gościć :)
Udanego wieczoru życzę.
Karmarg dziękuję za odwiedziny I dobre słowo :)
Miłego wieczoru życzę.
Bordo jak zwykle dobrze radzisz, ale w takiej formie
wiersz jest opublikowany... Wiem, zawsze można
poprawiać, może popracuję nad tym kiedyś. Mnie
wydawało się, że myśl wypłyca zwrot "w poszukiwaniu
siebie", że jest niepotrzebny. Zostało tak, ze względu
na czytelnika. Założeniem moim jest dotrzeć do
przeciętnego odbiorcy, odsłonić trochę tej myśli,
która jest "z Wyższej półki". Udaje mi się - mam
informację zwrotną. :)
Dziękuję za merytoryczne wskazówki :) Miłego wieczoru
życzę.
Tak prawdziwie...
Pozdrawiam :)
bardzo dobra refleksja - przemijanie ...
pozdrawiam serdecznie:-)
Janinko, zaczytałem się u Ciebie, a ponieważ masz
otwarty umysł, pozwolę sobie na uwagę:
"a on biegnie wzrokiem
omijając zgiełk
miejskich kamienic"
biec wzrokiem omijając zgiełk?
biec wzrokiem to metafora, a zgiełk kamienic to
spłycenie.
coś bym tu zmienił, żeby uplastycznić i uwznioślić to
poszukiwanie siebie.
pozdrawiam i wybacz moją upierdliwość. :):)
Zuza dziękuję za dobre słowo :)
Udanego weekendu życzę.
Piękny wiersz,pozdrawiam
Sławomir dziękuję za szczerą refleksję :)
Miłego weekendu życzę.
W tytule brakuje zdanie przed kropką. ;)
Piękny wiersz o mężczyźnie i jego roli w życiu. Wolno
mu w pewnym momencie przystanąć i zapytać się, czy
jego życie jest spełnione.
Ślę moc serdeczności Janino. :)
DoroteK Janusz Krzysztof pięknie dopełnienia myśli. :)
Dziękuję za odwiedziny. Serdecznie pozdrawiam.
Wciąż szukamy siebie w zaułkach naszego ducha i
sumienia. Nawet jakieś nasze wielkie sukcesy nie chcą
nam w tym pomóc. Pozdrawiam.
co za zaskoczenie, czyli być wspaniałym ojcem, mężem,
mężczyzną... to za mało?
Maria Sikorska ta "kropka" to wymóg techniczny (Tytuł
musi mieć trzy znaki) ;)
Dziękuję za odwiedziny. Miłego dnia życzę.