ON *

kocham, kocham, kocham.

Wydaje się, że z wiatrem lata
Gdy pędząc ten włosy mu rozwiewa
W wyobraźni dadaje mu skrzydeł
By unikając spojrzeń - odleciał

Z tak ciepłym spojrzeniem
Spokój rozpyla
Bije od niego delikatność
Otacza go tajemnica

Czasem widać go w oddali
Gdy sen przysiada na powiekach
Stoi obok jak przyjaciel
Namacalny.. dłoń podaje

Płonie w nim szaleństwo
I lekkość, młodość, wolność
Oddanie !
I z każdym dniem-on jest coraz dalej !!

autor

Bez_Nadziei

Dodano: 2007-03-18 09:48:37

Ten wiersz przeczytano 534 razy

Oddanych głosów: 5

Rodzaj Bez rymów Klimat Melancholijny Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie