On
Byłeś
Istniałeś
Żyłeś
Pociecho ma
Gdzieś odszedł?
Czemu nie wracasz?
Spowodowałeś pustkę
w mym sercu
Żal...
Kocham Cię, wiesz?
Czy Bóg tak bardzo
był zazdrosny o Ciebie
że Cię zabrał?
Byłeś szczęściem, wiesz?
My wszyscy Cię kochamy
Nie zapomnimy
Zbyt wielkie masz znaczenie
Przyjacielu...
Wróć
Nie zostawiaj mnie tu
Bez Twej osoby nie dam rady
Pamiętaj, że kocham
...że nie zapomnę o Tobie
NIGDY
Dedykuję to mojemu Przyjacielowi, który zginął w tragicznym wypadku wracając z meczu koszykówki 12.01.2005r. [*]R.I.P.[*] Marcin, kocham Cię Aniołku ;*
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.