On Cię Słucha, A Ty ?
Ile razy mówisz zle mi tutaj, umrzeć
chcę?
Chociaż raz zastanów się.
Potem mówisz: czemu ludzie umierają jak są
młodzi?
To nie Jezus, Bóg też nie. Oni sami chcą
odchodzić.
Jednych Pan wysłucha przecież..
innym nie ulegnie. Żyją.
Czemu potem sa pretensje?
Przecież on nas wysłuchuje.
Ludzie sami chcą swej śmierci.
Nie szanują życia swego.
Potem płacze, ryczy smęci,
że Bóg nie wysłuchał jego.
Prosisz o śmierć " zabierz mnie stąd"
Ja chcę już odwiedzić niebo.
Jezus słucha twojej chęci i już masz przed
sobą sąd.
Głupie takie jest gadanie, że to Bóg zabija
ludzi
Oni sami tego chcą, a On nie umie im
odmówić.
Spełnia tylko ludzką wolę, więc tu bez
pretensji proszę.
Pan Bóg kocha wszystkich ludzi, i On słucha
o co proszą!
Komentarze (2)
W gruncie rzeczy faktycznie interesujące podejście, i
ton uważam za właściwy, niekiedy trzeba "huknąć".
Pozdrawiam, sfax.
poruszasz tak trudny temat, że przydałoby się w nim
trochę więcej wyczucia...spojrzenie na sprawę masz
oryginalne, warto byloby dopracować ten wiersz.byłby
lepszy, gdyby nie miał takiego tonu....może się mylę,
ale, jak dla mnie za dużo w nim wrogości a za mało
zrozumienia dla ludzi o których piszesz