On line
Pragnę własną wyrazić opinię,
o powszechnej manierze online,
powiadają, że żyje się fajnie
w wirtualnie dostępnym onlajnie.
W kilku słowach jest trudno to ująć,
gdzie nie spojrzeć, namiętnie czatują,
czy to z prawej czy z lewej też strony,
notebuki, tablety, smartfony.
Dawno nie ma kolejek przed kinem,
dziś się bilet kupuje online,
nie przepycha się nikt już przed nikim
i zniknęły sprzed kina koniki.
W autobusie głupawą mam minę,
wszyscy wokół są bowiem online,
nikt do rozmów nikogo nie zmusza;
wzrok w ekranie, słuchawki na uszach.
Przez komórkę nobliwa osoba,
głośno gada o swoich chorobach,
albo blondi o twarzy idiotki
wykrzykuje kumpeli swej plotki.
Można on lajn zarządzać swym mieniem,
zlecić zabieg, zamówić jedzenie,
zaspokoić też można swe chucie,
bo niejeden w onlajnie dom uciech.
Można także, czy miasto czy wiocha,
w tym onlajnie namiętnie się kochać,
niepokoi mnie tylko myśl mglista,
że w onlajnie nie można się wyspać.
Komentarze (13)
wirtualność nierzeczywista plecie z życiem sobie
miksta
Dobrze napisana satyra na współczesne zjawisko.
Dowcipnie ujęty temat w sumie niewesoły jednak, ale
bardzo zgrabnie podany.
Pozdrawiam
Świetny :)
świetny:):)
:))
Super ironia.
Pozdrawiam:)
Brawo! Gratuluję pomysłów, czytam z przyjemnością.
Pozdrawiam :)
zgrabnie ujęta prawda;)
można się zdrzemnąć,
z laptopem w objęciach:)
świetnie spuentowany wiersz :) mocne uderzenie tak
lubię :)
Bardzo trafne obserwacje codziennej rzeczywistości w
świetnej formie. To "online" zaczyna przerażać,
niedługo ludzie zapomną o normalnych rozmowach...
Pozdrawiam serdecznie
Tak jest, nie myślałem o nowej Hucie, ale chodziło mi
o chucie. Dzięki za zwrócenie uwagi i za komentarze.
:)
Tak, cena za te wszystkie "udogodnienia" niekiedy
wysoka. Ciekawe, kiedy będzie można zajść w ciążę
on-line: hehehehehe
Pozdrawiam
Jak zawsze trafnie zaobserwowane i w zgrabnej formie
podane. Tylko te "chucie" chyba nie w "hucie"?
Miłego dnia.
:-) no tak, i znów trafiasz idealnie w punkt :-) super
:-)