On nie jest diamentem
On nie jest diamentem, nie ma diamentowych
warg
Nie ma kocich rzęs, mój kochanek nie mruczy
do gwiazd
Nie jest ogniem, nie pali pijanych
czarownic
Ale kto pomaluje moje poranki
Jeśli zabraknie Jego dłoni
On nie jest ostrzem, a przeklętym
zdaniem
Nie drażni ust i języka - wieczorami
płacze
Nie jest wodą, nie budzi tęczy zaraz po
deszczu
Ale kto pomaluje Moje poranki
Jeśli zabraknie jego dłoni
autor
lauren
Dodano: 2010-02-24 16:41:43
Ten wiersz przeczytano 354 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
ten fragment o dłoniach wyraża wszystko. nie potrzeba
kogoś doskonałego tylko kogos kto potrafi kochać
Jest łagodny dobry i wrażliwy bo nie lubi pijanych
tylko trzeźwe dziewczyny Piękny wizerunek mężczyzny
Wart rozmarzenia :):)