On świadkiem
Już tylko może być radośniej,
wyśniłam nocą motyle.
Ogromne skrzydła lekko niosły
do nieba kolorów tyle,
ile uśmiechu miałaś dla mnie
na każdy dzień, na dobranoc.
Wiesz, znowu śnieży. Wróble karmię...
Nie płaczę
mamo.
Zosiak
Komentarze (112)
Nadzieja jest potrzebna w życiu ;)
piękny wiersz, pozdrawiam ciepło
Nadzieja nas trzyma twardo w świecie niedoskonałości,
pozdrawiam
A ja ryczę ...
Przecudny wiersz pełen uczuć . Pozdrawiam
usmiechnij sie prosze,dziekuje za pomoc przy
upiekszaniu moich bazgrolek,pozdrawiam serdecznie i
zycze zdrowka,do widzenia Zosiaku
Zosiaczku cudowny, wzruszający wiersz...Pozdrawiam
cieplutko:)
wzruszyłem się ale najważniejsze ze jest nadzieja
pozdrawiam
Popłakałam się czytając Twój wiersz.Piękny, pełen
wiary i nadziei.Pozdrawiam serdecznie.
dzielnie, bo z nadzieją:)
Jaki piękny, z wiarą napisany wiersz, Zosiu. To są
wspaniałe chwile, gdy nadzieję przynoszą motyle:))))
Tak niewiele słów, a tyle wzruszeń. Piękny wiersz,
cicha rozmowa, wspomnienie :) Pozdrawiam.
Pozdrawiam serdecznie. Zbędny tu mój mierny komentarz.
pomilczę....
pozdrawiam :-)
Dziękuję Wam sredecznie za poczytanie i komentarze.
Zosiakowo:)