Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

On tylko grał na akordeonie...

Taki obrazek z poprzednich wakacji...

On tylko grał na akordeonie
Zawodząc przy tym jak chory ptak
Stara beretka przy jego nodze
Na twarzy gdzieś z osiemdziesiąt lat
A jednak przechodząc obok
W sercu poczułem żal
I to nie to, że tak prosił o pomoc
Lecz fakt, że może widzę go tu
Ostatni już raz
Poczułem wtedy,
Kiedy śpiewał tak i grał
Że więcej mogę nie mieć okazji
By cokolwiek od siebie mu dać
I nie czułem wtedy litości
Tylko nieznany, głęboki żal
Patrzyłem na tego człowieka
Jego szkliste oczy, pomarszczone dłonie
I pomyślałem, że gdyby ktoś chciał
Pewnie wiele by opowiedział
Przecież nie zawsze siedział tak i grał
Lecz wszyscy mijali go obojętnie
Lub obrzucali szyderczym uśmiechem
Tak jakby tamten nie był już człowiekiem
Pomyślałem, że gdy za rok
Wrócę tu, nad morze
I przejdę się deptakiem
Znajdę tę ławkę - być może
Lecz czy spotkam się znów
Z tym chorym ptakiem ?

Zabłysła moneta w beretce
Dwa spojrzenia spotkały się na chwilę
Jedno mówiło: TAK NIEWIELE DLA PANA ZROBIŁEM
Drugie: CHŁOPCZE, NAWET NIE WIESZ ILE...

Świnoujście, 24.07.2006 r.

autor

taki_1

Dodano: 2007-05-16 08:30:00
Ten wiersz przeczytano 1445 razy
Oddanych głosów: 14
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (10)

lodova lodova

Witaj Arczi :)
On tylko grał na akordeonie, a teraz dla niego powstał
ten wiersz... Wrażliwość Twoja w słowach tonie a mnie
"zmusiłeś" do łez...

Wzruszyłeś mnie

Los Los

Weselej grajek ten dzisiaj gra....
Uwierzył w zwykłego człowieka....
Muzykę jego niesie Ci wiatr.....
Przed którą proszę, nie uciekaj...............
najpiękniej pozdrawiam.... i swój komentarz w podzięce
pozostawiam

edith_k@ edith_k@

Sprawiłeś, że ciekną mi łzy...
"Dwa spojrzenia spotkały się na chwilę
Jedno mówiło: TAK NIEWIELE DLA PANA ZROBIŁEM
Drugie: CHŁOPCZE, NAWET NIE WIESZ ILE..."
Po prostu brak mi słów.
Pięknie to za mało powiedziane
Pozdrawiam serdecznie

Lila Lila

wzruszająca opowieść, a najlepsza puenta ...pozdrawiam
Arczi cieplunio

pawel kowalczyk pawel kowalczyk

pomysl rewelacyjny za to wykonanie i sposob
calkowicie mi sie nie podobaja.

anna anna

Piękny wiersz, refleksyjny, zaduma nad dzisiejszym
dniem i przemijaniem. U mnie na ulicy Wolności też
siadywał taki pan z psem- tej wiosny juz go nie ma...

mariat mariat

dziękuję, mimo, że łza po policzku....

TKM TKM

piękne uczucia i refleksja........ podane w sposób
niepozwalający zbagatelizować człowieka............

VEGA VEGA

Czasem drobny gest znaczy tak wiele...

Mikoku Mikoku

Najsmutniejsze jest to, że taka właśnie otacza nas
rzeczywistość bieda dociera do nas szerokim szpalerem,
a my patrzymy na to nie wiele mogąc zrobić.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »