Ona
Ubrana w pożądanie i styl
Widzisz przecież, że to sam seksapil!
Krokiem jak po wybiegu zawsze idzie
100 procent klasy, widać po jej wyniosłej
minie
Zlotem i srebrem obwieszona
Wrażeń ta panna jest spragniona…
…Ogarnięta władzą, przesiąknięta
euforią
Róż na policzku, za to właśnie kochasz
ją
Słodko-gorzka szminka na ustach
I to spojrzenie, które każdy chce ukraść
Napój bogów w ręku i uśmiech lekki
Kolczyk przy wardze, na nadgarstku
bransoletki
Ale… Krew z kącika ust spływa
I kto by pomyślał, że nie jest
szczęśliwa
A może to wino, które spijała ze
szklanki
A może to on, wspomnienie życia wartej
walki…
Tusz rozmazany i teraz już puste oczy
Jej łzy… trucizna zaczyna mroczyć
W czarnej sukience, na złotej sofie
Z butelką w ręku, którą zostawił dla niej
na koniec
Tą butelkę z napisem "Zemsta jest słodka
Kochanie,
To prezent na pożegnanie"…
Komentarze (1)
Podoba mi się wiersz jest ciekawy