Ona
Jak piękne oblicze Twej miłości
Bądź pozdrowiona pani co mnie gości
Jakiż owoc czy kwiat podobny twemu licu
Pieści i miłuje oczy me i westchnień
tysiące
Bądź pozdrowiona bogini świata
O pełnio księżyca w swej łaskawości
Niech płaczą ci co widzieć Cię nie mogą
Bo olśniewasz nas swoją urodą
O stracony losie przeklęta miłości
Jakież cierpienia znosić mi przyjdzie
Nim słodyczy twych ust kosztować będę
I w rajskim ogrodzie me ciało zwiędnie
.....
dla Basi
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.