ona
widzi ją:
samotną, oddaloną od rzeczywistości,
myślami błądzącą, będącą nieobecną,
nie tutejszą, nieprzystosowaną,
tak inną...
a zarazem:
tajemniczą, magiczną, imponującą,
wzbudzającą ciekawość poznania jej
głębi...
on zadaje sobie pytanie:
czy to możliwe jest ponać każdy skrawek
jej?
czy wystarczy odwagi i nie spłoszy się
przede mną?
autor
miśkaG
Dodano: 2007-11-23 09:15:56
Ten wiersz przeczytano 510 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
czlowieka nie da sie poznac do konca tym bardziej
kobiete...ich natura jest byc tajemniczymi
człowieka nie da się poznać do końca...