Ona...
O tym dlaczego można myśleć, że już nie lubię Przyjaciółki Ani...
Koleżanka
Przyjaciółka Przyjaciółki z ławki
Lubię ją, a jednak….
Coś stoi na przeszkodzie by to okazać do
końca…
Co to jest?
Zazdrość…
Zazdrość o ukochanego…
O to, co on może czuć, poczuć…
O to jaki ma do niej stosunek…
Jak na nią patrzy…
Z podziwem…
Z myślą, że z tą dziewczyną nie może się
nudzić…
Z tą iskierka w oku…
Ja czuje się za mało szalona, by jej
dorównać…
Za bardzo uczuciowa, by tego nie okazywać
tak mocno…
Za mało godna Kochanej duszyczki…
Z koleżanki dziewczyna stała się
rywalką,
Może nadal koleżanką, ale teraz już trochę
w inny sposób…
Z dystansem…
Z zazdrością w oczach…
Gdy chłopak Ci mówi, że
„iskrzyło”
Może ona faktycznie nie chce być z tym
kochanym ludkiem
Ale dlaczego zachowuje się tak, by wszyscy
wokół tak myśleli?
Może to w jakiś sposób jej
szaleństwo…
A może Coś w tym jest…
Przez te pytania
Nie zachowuję się już tak jak
kiedyś…
Nie tylko w stosunku do tej
dziewczyny…
Mimo że nie mam żadnego prawa do
zazdrości...
Ania ja ją nadal lubię tylko czasem mi trudno...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.