Ona
Ona, wirująca w ciemnościach nie potrafiła
odnaleźć szczęścia,
Nie wiedziała którędy zmierzać do krainy
wiecznej jasności,
Błądząc po pustyni, stopami dotykając
gorącego piasku,
Uciekała od otaczającej jej
rzeczywistości.
Ona uwięziona we własnym umyśle,
Potrzebowała pomocy silnego osobnika,
Kogoś, kto silną dłonią poprowadzi ją do
krainy wiecznej jasności,
Do krainy w której już nikt nie wybudzi jej
ze snu.
Snu pełnego marzeń o prawdziwej miłości.
Komentarze (1)
pięknie piszesz.