ONA
Patrzę przez brudne okna
świat wydaje się szary...
Od łez ma twarz cała mokra
nie pomożesz mi świecie stary!
On odchodzi, oczy wbił w ziemię
nie wie nawet, że go obserwuję
tak naprawdę o niczym nie wie
nie wie także co teraz czuję...
Wysoka postać znika za rogiem
tonie w miejskim, codziennym tłumie
Wiem, że zatrzymać go nie mogę
on przecież wcale nie zrozumie...
Jeszcze do wczoraj byliśmy razem,
przychodził do mnie prawie codziennie
był zawsze uczuć moich wyrazem
ze sobą było nam tak przyjemnie!
To tylko przyjaźń - wmawiałam sobie
a serce do niego rwało się co dzień
teraz odszedł i nie wiem co zrobię?
To była przyjaźń, przyjaźń jest w
modzie!
Nie wytrzymałam i wyjawiłam
co czuję przecież już nie od wczoraj,
że każdej nocy wciąż o nim śniłam
i przez tę miłość to jestem chora!
Skrzywił się tylko, coś uśmiech jakby...
Nie patrzył na mnie, wyszedł bez słowa!
Miałam do licha, nie mówić prawdy
miałam na zawsze to w sercu schować!
Lepsza już przyjaźń z nim, bo bez niego
nie wiem jak dalej żyć i co robić?
Doznałam dzisiaj zawodu wielkiego
jak mogłam sobie aż tak zaszkodzić?
Już go nie spotkam i nie zobaczę,
już mu nie spojrzę głęboko w oczy...
Za oknem pada i ja też płaczę
Nie będę mogła już z nim się droczyć!
Lecz nagle światło latarni z boku
padło promieniem na to zjawisko...
Ku memu zdziwieniu wyłonił się z mroku
On! Mój kochany! Me biedaczysko!
Drzwi, szafy, krzesła! Nogi pogubię!
Biegnę! Nie zważam na to, że mokro!
Wrócił! Więc przecież musi mnie lubić?
Wszystko mi jedno, mogę też zmoknąć!
Uścisk tych ramion i ciepło oczu
usta na ustach, łzy ciepłe-słone
jak bardzo chciałam ich słodki smak
poczuć?
A teraz są tu, na wargach, one...
Deszcz padał tydzień, ogień w kominku
iskry błąkały się wśród kamieni...
Patrzy mi w oczy kocha mnie tylko
I to się nigdy, przenigdy nie zmieni!
1995
Komentarze (25)
Bardzo ładna opowieść, w dodatku z happy endem. Fakt,
że wiersz jest trochę nierówny napisany w sposób
naiwnie emocjonalny ale w tym właśnie tkwi jego urok.
W spontaniczności właśnie.
Pozdrawiam. (+)
Bardzo ładna opowieść, w dodatku z happy endem. Fakt,
że wiersz jest trochę nierówny napisany w sposób
naiwnie emocjonalny ale w tym właśnie tkwi jego urok.
W spontaniczności właśnie.
Pozdrawiam. (+)
najpiękniejsza jest miłość odwzajemniona:)
Treść zasługuje na pochwałę, nie jeste to byle jaki
wiersz romantyczny - dla mnie na plus +
Podobało mi się, nigdy dość o miłości! Pozdrawiam
cieplutko.
Po prostu ,piękny ,pozdrawiam
ZOLEANDER, jestem pod wrażeniem:))Naprawdę piękny
wiersz:))))))))))
Pozdrawiam Wszystkich i dziękuję za odwiedziny ;D
Witaj:)
Nie myślałam, że aż tak pięknie i dużo można pisać o
miłości:)))
Bałam, się, że wiersz za długi ale każdy wers
chłonęłam jak gąbka i przyznam, że bardzo mi się
spodobał.
Pozdrawiam serdecznie:)
miłość jest jak deszcz - oby ciągle padał :))
pozdrawiam
Dla mnie naprawde dobra tresc. Dlugasna ale wciagajaca
I zgrabnie opisana/ w pierwszej zwrotce chyba
pogubilas ogonki : od lez ma(m) twarz cal("a" z
ogonkiem) mokr("a"z ogonkiem) / to byla przyjazn/
dalabym na to tylko przyjazn/ podkreslilabym to
wmawianie sobie przyjazni/
Pięknie o miłości, podoba mi się.
Pozdrawiam.
Pelen emocji wiersz.Ladny:)
Ładny wiersz oddający duszę.Miłego wieczoru
Witam. Bardzo ładnie napisane. Piękna historia, nich
trwa wiecznie. Pozdrawiam sedecznie