Ona....
mglista ubabrana w błocie
kłamstwa krętactwa i pychy
błądząca w mrokach przeszłości
tętniąca cudzą boleścią
jesienną głębią szumiąca
otwiera wieczną przepaść
splamioną klątwą zdradzieckiej
nienawiści do człowieka
Ona - rodzaj żeński (polityka)
autor
WOJTER
Dodano: 2015-01-27 19:15:10
Ten wiersz przeczytano 1447 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (26)
to prawda :)
szczególnie "tętniąca cudzą boleścią, super to ujęłaś,
pozdrawiam ciepło
Też nie znosze polityki kłamstwo goni kłamstwo sami
sie już gubią .
b. ładnie o b. brzydkiej...
pozdrawiam:)
Masz taki mały komfort, że dobrze wszak się czujesz,
Gdy polityką wredną się nie interesujesz.
Zaś ona, na każdym kroku,
Ma Cię na oku!
pozdrawiam
To prawda,że ta "pani" nie jest ładna,ubabrana w
krętactwach.
Pozdrawiam serdecznie:)
Są tacy, którzy twierdzą że musi taka być. Jest złem
sama w sobie. Pozdrawiam
Taka właśnie jest polityka.
Realistyczny przekaz
Pozdrawiam
Nienawiść do Człowieka, dla mnie to najgorsze.
Pozdrawiam
tak masz rację polityka grzęźnie w błocie i brudach a
człowiek nie liczy się wcale dobry wiersz
Pozdrawiam:))
Bardzo dobrze to ujęłaś. Tak to właśnie z nią jest.
Pozdrawiam:)