Ona
znalazła mnie
na granicy życia
kupiła dom
gorąca jak lawa
poparzyła moje ciało
zwęgliła serce
wypaliła myśli
słowa goryczy
zawisły na ścianie
porankiem wzleci
poszuka tęczy z łez
zamieni je w diamenty
przyrzekła
autor
B_Ewa
Dodano: 2008-11-19 16:38:11
Ten wiersz przeczytano 1021 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
Nie wiem jaki był tamten lecz ten jest rzeczywiście
wyrazisty i jak piszesz: dramatyczny. :)
Miniaturka z doskonałym doborem słów tworzących
poetycką całość.
jeżeli się pojawiła, jeżeli cię znalazła, otwórz jej
swoje ramiona i daj szansę, by dała ci szczęście...
Bardzo ładne metafory. Ciekawy wiersz w dobrym
klimacie. Pozdrawiam
Ślicznie i podoba mi się to "wyścieliła gniazdo"... a
te "diamenty" tak jakoś cieplutko zamigotały.
Myślę że ,,ona" to miłość, z treści wynika że niezbyt
szczęśliwa. Masz nadzieję że się odmieni.
Tak ja to odbieram a może się mylę?
odnalazła zostawiła spustoszenie ,ale i nadzieję...
że wróci ,bo przyrzekła ,niebanalny wiersz
Utwór metaforyczny, z nutką optymizmu i puentą. Dobry
wiersz.
Intrygujacy wiersz.
Ładny wiersz.Pełen lekkości i tajemnicy.Ciekawe
metafory.Puenta wiersza wymowna.
Od miłości uciec się nie da... czasem myślę, że
niestety... Bardzo udany wiersz.
skoro miłość ci przyrzekła to uwierz, choć czasem może
być trudno.
lepiej śmiać się na głos i płakać naprawdę niż
uśmiechać się tylko i smucić...może źle zrozumiałam
ale i tak mi się podoba:)
czemu boisz sie tak tej milosci jezeli cie znalazla i
jest tak szlachetna jak diament to otworz sie nan
nia:) bardzo mi sie podoba
I dobrze ,że znalazła, bo bez niej życie nie miałoby
sensu:)