Ona
dla Przyjaciół
Ona..
Umiała obudzić dzień,
umiała posyłać gwiazdy.
Wymazywała cień,
drzew starych.
biegała po łące,
wąchała kwiaty.
jej łzy duszące,
wolno się uwalniały,
nie wierzyła w to co widzi,
przecież to zwykłe obrazy,
zakryła isię liśćmi,
wśród własnej powagi.
chowała słońcem,
odkryta nocą,
mówiąca ciszą,
milczała srebrem.
Z gwiazdy na gwiazdę
szukane nowe,
na księzycu zawisła,
oblana chłodem.
Kochała taniec,
gardziła ciszą,
lecz teraz sama,
z nią groby milczą.
Zawiał wiatr,
noc struchlała,
zaklęta w mak,
znowu oniemiała.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.