Ona(56)
Ona nie rozumie moich słów
wplecionych w wiatr poezji
który rozwiewa jej złoty warkocz
przykryty ciemnym kapeluszem
co jak kurtyna opada
na jej pszczelą twarz
Ona jest jak tajemnicza dama
ze spojrzeniem słów ze strof
które należy odkryć
przed końcem przedstawienia
co zaczęło się wczoraj wieczorem
a które trwa w jej objęciach
autor
Dziadek Euzebiusz
Dodano: 2016-03-23 07:48:49
Ten wiersz przeczytano 1055 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
Gabi wiersze. Wybacz, ale nie zmienię.
Tak, fajny, ale ta
"pszczela twarz"- koniecznie musisz zmienić-plis!
Zdrowych, radosnych, pogodnych Świąt Wielkanocnych!
Pozdrawiam serdecznie:)))
WESOŁEGO ALLELUJA!
Idźta pod mój ostatni wiersz:)))
Ty i Ona;)
oczywiście ni obrażajcie się, żartuję, ale...
idźta:)))
:))
Ona i Denaturat - akurat - temat na kolejny wiersz
Dobranoc. Dzięki za głosy.
Demono, Krzemanko. Zdradzam co miałem na myśli.
Pszczela twarz = duże okulary na twarzy (spójrzcie na
avatar).
Ladnie :)
Wiersz rowniez mi sie podoba, ale powiem za krzemanka,
ta pszczela twarz jakos tak dziwnie brzmi.
Serdecznosci.
daje dużo do myślenia.
Wesołego Alleluja
Pozdrawiam serdecznie
Ładnie o "Onej". Zastanawiam się tylko nad "pszczelą
twarzą", nie wiem czy to komplement? Gdyby wiersz był
mój zrezygnowałabym z tego przymiotnika.
Miłego dnia.
Witaj.
dziękuję.