ONI
Koszula w pośpiechu rzucona,
z krzesła spódniczka spogląda.
Ona w ramionach- wtulona.
On szczęśliwy, nareszcie
swój Rubikon znaleźli.
Widząc to miłość
namiętności szalem okrywa.
Nareszcie są razem.
Już wiedzą czym jest
eksplozja wulkanu.
Komentarze (20)
Dziękuję za odwiedziny i komentarz, pozdrawiam
Krótko, ale jaki tu erotyzm. Pozdrawiam.
Piekny i subtelny wiersz:)
erotyzmem powiało:)
Delikatnie a jakże namiętnie.Pozdrawiam:)
Dziękyję moi mili za odwiedziny i komentarze,
pozdrawiam i miłej nocki życzę :))
Ładnie, zmysłowo:)
Eksplozja dobra,choć po jakimś czasie te eksplozje
maleją...
Subtelny erotyk,podoba się:)
Pozdrawiam:)
Moc pożądania:)pozdrawiam:)
bardzo ładny ...subtelny erotyk tak to odczytałam
:-))))
pozdrawiam
Bardziej wygląda mi to na seks, ale jako że
najczęściej te dwie rzeczy idą w parze:)
Delikatnie, jak erotyk:). Pozdrawiam
Dzięki Basiu,obywatelu,Tereniu za odwiedziny i wpis,
pozdrawiam i życzę miłego dnia :))
Ubranie w pośpiechu rozrzucone,
eksplozja nagości szalonej!
radosny erotyk
super akcja
pozdrawiam
takiej miłości można pozazdrościć
pozdrawiam:)