Oni
Miłość nie polega na wzajemnym wpatrywaniu się w siebie, ale na wspólnym patrzeniu w tym samym kierunku. Antoine de Saint-Exupéry
...
Ich goście w dal odjechali,
a oni - choć sami zostali,
już nie trzymają się czule za ręce...
A ciągle jeszcze przecież młodzi,
więc czemu smutne każde chodzi,
i czemuż tak strapieni wielce?...
Ona już sobie nie podśpiewuje,
on nowych wierszy nie pisze;
każde się tylko po domu snuje,
i czasem stuknie w klawisze.
A wczoraj jeszcze byli szczęśliwi;
on pisał wiersze, ona mu śpiewała...
Dzisiaj już jedno na drugie się krzywi,
jakby się szorstkość z wrogością
spotkała...
Jakieś pretensje szemrają w ciszy,
snując się obok w zupełnej obcości...
I jedno drugiego, jakoby nie słyszy,
a każde w sercu ma zadrę żałości...
Powiedziała o nich, ciotka jego, Zocha:
- Oni się chyba przestali kochać...
Nie ma w nich nawet krzty życzliwości...
Więc dosyć tego! - Mam na to radę:
- Już jutro z rana po lubczyk jadę,
bo jakże im żyć bez miłości!...
Gliwice 12.10.2007 r.
Komentarze (22)
Na świecie jest tyle problemów partnerskich, że
lubczyka szybko by zabrakło. ;)
Samo życie. A rozmawiać trzeba.
Pozdrawiam Gliwice. :)
A ja mam tylu miłych Gości... Dziękuję Państwu
pięknie. Miłego popołudnia :) B.G.
Widzisz - goście są albo miłym przerywnikiem w
codzienności - albo - kuźnią plotkarstwa. Sama miłość
ma wzloty i upadki. Pozdrawiam:)
Tak jest , kiedy ludzie przestają ze sobą rozmawiać a
każde niedomówienie eskaluje tylko " chłód"
Pięknie to opisałaś :) A lubczyk uwielbiam :)
Pozdrawiam :)
Lubczyk? Żeby to było takie proste...:)
Jakieś pretensje szemrają w ciszy - bo to trzeba
dojrzeć, rozmawiać ze sobą
Dobrze podpatrzone sytuacje w związkach. Z
przyjemnością
Serdecznie pozdrawiam :)